Próby wyłudzeń kredytów – kradzież tożsamości to plaga

Kradzież dowodu osobistego przestępcy zwykle wykorzystują do wyłudzeń kredytów i pożyczek. Statystyki policyjne wskazują wzrost liczby takich sytuacji. W III kwartale zeszłego roku odnotowano 1,8 tys. takich prób na przeszło 130 mln zł. Tyle musieliby oddać ci, których dane zostały skradzione. Dzięki funkcjonowaniu systemu danych zastrzeżonych udało się uniemożliwić te wyłudzenia. W Centralnej Bazie Danych Systemu Dokumenty Zastrzeżone znajdują się wpisy dotyczące nie tylko dowodów osobistych, ale i paszportów, praw jazdy. Polacy w badanym przez Związek Banków Polskich okresie zastrzegali dokumenty średnio 418 dziennie.

Obecnie baza liczy prawie 400 tysięcy wpisów. Pozwala zapobiegać wyłudzeniom kredytów czy dokonywania innych operacji z wykorzystaniem danych, które są zastrzeżone. Dzięki temu większość z nich zostaje udaremniona, a to pozwala uniknąć nerwów i utraty czasu na wyjaśnienia.

Utraty dokumentów nie wolno bagatelizować. Dane na dokumentach mogą być wykorzystane do różnych przestępstw, nie tylko wyłudzenia kredytów. Można mieć problemy związane np. z wynajmem pokoju hotelowego, samochodu. Złodziej posługujący się naszymi danymi może zwyczajnie nie zapłacić za świadczone usługi.

Bez względu na to, czy dokumenty zaginęły czy zostały skradzione należy je zastrzec. Można to uczynić w placówce banku, w jakim posiadamy rachunek (tutaj znajdziesz rachunki osobiste z bonusami), ale i innych, choć „obcy” klienci muszą uiścić określoną opłatę (około kilkudziesięciu złotych). Nie warto czekać także w sytuacji, gdy wraz z dokumentami zaginie karta płatnicza, zwłaszcza z opcją płatności zbliżeniowych – tę można zastrzec czy zablokować telefonicznie, dzwoniąc na infolinię banku w jakim mamy konto albo na nr telefonu 828 828 828 przez całą dobę, każdego dnia – to numer do międzybankowego Systemu Zastrzegania Kart. Jeżeli po tym artykule nadal nie boicie się korzystać z kart płatniczych, to